Z kart komiksu - dziewiętnasty odcinek czwartego sezonu Wojowniczych Żółwi Ninja i dziewięćdziesiąty siódmy ogółem.
Streszczenie[]
April nie czuje się ostatnio zbyt dobrze, co może być spowodowane jej kryształem. Sama nie przyzna tego, lecz zachowuje się dziwnie i traktuje go jak swój najcenniejszy skarb, którego potrzebuje.
Tymczasem w mieście pojawiają się postacie z komiksu Michelangelo, który sam zaprzyjaźnia się z superbohaterami zwanymi Wingnut i Screwloose.
Bohaterowie[]
Główni[]
Poboczni[]
- Splinter
- Fioletowe Smoki
- Skullface McGillin
- Monoculus
Fabuła[]
Czytasz na własne ryzyko!
Donatello stwierdza, iż nigdy nie widział tak dziwnej struktury, po czym decyduje się na mały eksperyment, który powoduje dziwne zachowanie kryształu. Nagle wylatuje z niego chmura, która żyje i zaczęła latać po całej kryjówce, po czym zniknęła.
Michelangelo pokazuje Lodokici postacie w komiksie tłumacząc co nieco na ich temat, lecz to zostaje przerwane, gdyż wszyscy bracia zostają wezwani przez mistrza. Mikey rzuca komiks na ziemię i wychodzi ze swoim pupilem. Do jego pokoju dostaje się tajemnicza chmura, o której wszyscy myśleli, że zniknęła i wlatuje w komiks.
W tym samym czasie Casey jeździ po mieście szukając czegoś do roboty. Nagle słyszy krzyki i widzi uciekających ludzi. Okazuje się, iż miasto zostaje zaatakowane przez wielką latającą gałkę oczną. Niezwykle radosny z tego dziwnego ataku Jones robi zdjęcie potwora i wysyła do Raphaela.
Po otrzymaniu wiadomości żółw pokazuje zdjęcie reszcie, lecz jedynie Michelangelo rozpoznaję pokrakę - to Monoculus. Razem wszyscy udają się do miejsca pobytu Jonesa.
Na miejscu walka okazuje się być znacznie trudniejsza, niż na to wygląda, a April zabrała kryształ z laboratorium. Z jego pomocą pokonuje potwora bez większego problemu. Michelangelo stara się wyjaśnić braciom sytuację, lecz ci nie chcą mu wierzyć - jedynie Casey zainteresował się jego teorią. Chłopak ma w domu ten komiks. Mikey wpada na pomysł, iż może być to spowodowane przez kryształ April, jednak do tej wersji już nie udało mu się przekonać Jonesa.
Mikey nie może spać i ostatecznie postanawia sprawdzić swoją teorię. Zabiera kryształ April z laboratorium Donniego, a sam udaje się na miasto wraz ze swoim komiksem. Na miejscu jest również Casey, który wciąż nie wierzy w wersję ożywiania przez kryształ. Po kilku nieudanych próbach Jones żartuje sobie z Michelangelo i razi go lekko prądem. Nagle kryształ aktywuje się i przed naszymi bohaterami stają Wingnut i Screwloose. Gdy tylko zauważają Michelangelo, myślą, że to ich wróg Żółwioczłek i przechodzą do ataku. Gdy Mikey wraz z Jonesem zostają pokonani, to Wingnut próbuje zdjęć "maskę" z twarzy żółwia. Okazuje się, że jednak nie są ich wrogami, więc Wingnut przeprasza za zaistniałą sytuację. Razem wyruszają na patrol po mieście (Michelangelo jako Żółwiucha).
April przeszukuje całe laboratorium Donniego w gniewie. Kryształ zniknął co doprowadziło April do wyjątkowo dziwnego zachowania. Donatello martwi się, gdyż zachowanie dziewczyny jest wyjątkowo dziwne. Nagle w laboratorium pojawia się Splinter z Leo i Raphem. Mistrz stara się przemówić do dziewczyny, lecz na niewiele się to zdaje. Wszyscy szybko orientują się kto zabrał kryształ.
Na patrolu Mikey, Casey, Wingnut i Screwloose natykają się na Skullface'a. Rozpoczyna się walka przeciw niemu i jego armii czaszek, które wyczarował. Michelangelo zabiera Szkieletonizer (broń Skullface'a), lecz zostaje powalony. Na szczęście reszta obezwładnia wroga, a ostateczny cios zostaje zadany wspólnie przez Wingnuta oraz Michelangelo.
Casey ma trochę wątpliwości, ponieważ rozumie, jak znaleźli się tu Wingnut i Screwloose, jednak stąd się wziął Skullface? Rozmowę chłopaków słyszą bochaterowie z komiksu, po czym chcą raz na zawsze wyjaśnić, iż nie pochodzą z żadnego komiksu. Aby przekonać ich o swoich słowach, Michelangelo opowiada o tym jak jego ulubione postacie stały się bohaterami. Na koniec pokazuje kryształ, który dał im życie. Widząc go zaczynają się dziwnie zachowywać i za wszelką cenę chcą dostać kryształ. Kiedy zabierają go dla siebie przechodzą przemianę. Zamieniają się w potwory.
Z uwagi na okoliczności Michelangelo dzwoni do Raphaela po pomoc. Wingnut i Screwloose udali się do katedry. Okazuje się, że cała ich kryjówka z komiksu również została przeniesiona do prawdziwego świata. Screwloose zrozumiał, iż tak naprawdę nie istnieją w tym Świecie, lecz są ożywionymi obrazkami. Mimo to kryształ może utrzymać ich przy życiu, lecz najpierw Wingnut musi "dobrać się do jego mistycznej mocy". Nagle Casey i Mikey zdradzają swoją obecność, więc rozpoczyna się potyczka. Chłopcy starają się przemówić do komiksowych bohaterów, lecz ci nie ufają im - twierdzą, iż młodzi chcą tylko dostać kryształ.
Na szczęście do walki dołącza reszta drużyny. W trakcie walki April ostrzeliwuje wrogów kulami śmieci i jedna z nich trafia w stary dzwon. Jego dźwięk na chwilę ogłusza przeciwników, co zauważa Mikey i wpada na pomysł. Wykorzystuje dźwięk dzwonu, aby ogłuszyć ich ponownie, co znacznie ułatwia walkę pozostałym i pozwala April odzyskać kryształ.
Dzięki temu Wingnut oraz Screwloose wracają do postaci bohaterów. Wingnut rozumie, iż zostaną odesłani tam, gdzie jest ich miejsce i przeprasza za to całe zamieszanie. April za pomocą kryształu przywraca wszystko do normy.
Don chciałby kontynuować badania nad kryształem, lecz April nie zgadza się. To jest jej kryształ i nie zamierza się już z nim nigdy rozstawać.
Ciekawostki[]
- Podczas dyskusji o komiksach z początku odcinka jest kilka odniesień do oryginalnych komiksów:
- "Wingnut i Screwloose" (Batman i Robin),
- "Arachnid-Man" (Spider-Man - The Amazing Spider-Man #300),
- "Niebywały Bulge" (Hulk - The Incredible Hulk #1),
- "Fantastyczne Cztery Grupy Żywieniowe" (Fantastyczna Czwórka - Fantastic Four #1).
Cytaty[]
“ | Michelangelo: Nabijasz się ze mnie. FCGŻ? Leonardo: Uuuuuuu~ Gadające żarcie~! Jakie mroczne klimaty!
|
” |
“ | Michelangelo: Donnie, masz jakieś uczone wyjaśnienie, którego i tak nie zrozumiem? | ” |
“ | Raphael: Ganiacie komiksowych bohaterów po mieście, tak? Czyli wreszcie się stało - Mikey do reszty sfiksował. | ” |
“ | Raphael: Woah! Mikey miał rację! Może powinniśmy go częściej słuchać? | ” |