"Powrót Masaglutora"- czwarty odcinek drugiego sezonu Wojowniczych Żółwi Ninja i trzydziesty odcinek ogółem.
Streszczenie
Donatello stara się znaleźć formułę Anty-mutagenu, a przy okazji żali się Masakratorowi odnośnie April i jej nowego znajomego. Pod nieuwagę Donniego Masakrator wypija mutagen, co pozwala mu tworzyć szlamowe ręce i nogi, dzięki czemu ucieka, a jego celem staje się April O'Neil.
Bohaterowie
Główni
Poboczni
Fabuła
Czytasz na własne ryzyko!
Michelangelo ogląda jeden z odcinków anime, którego taśmy znalazł na śmietniku. Nosi nazwę "Super Robo Mecha Force Five". Widząc to reszta braci z góry stwierdza, iż jest to "totalna żena" i w życiu nie oglądali by tego. Szybko zmieniają zdanie po dołączeniu do Mikey'ego przed telewizorem i chwalą serial. Przy scenie, gdzie Księżniczka odrzuca zaloty doktora Blip, wszyscy zaczynają się śmiać i porównywać to do sytuacji Donniego i April. Don irytuje się, po czym wraca do swojej pracowni, gdzie zaczyna zwierzać się Masakratorowi ze swych uczuć. Chciałby wiedzieć kim jest dla April. Ostatecznie dziewczyna wciąż jest zła i nie rozmawia z żółwiami. Donatello bierze się do pracy nad opracowaniem antidotum, by przywrócić ludzką postać Kirby'emu, Splinterowi i Masakratorowi. Przy jednej z prób Dona mutagen zamarza i tłucze się. Kolejny niewypał w próbie osiągnięcia mutagenu. Żółw przysięga, że "odnajdzie antidotum choćby nie wie co i odzyska April", przy czym odchodzi. Masakrator korzystając z okazji wysuwa swoje "usta" ze swego zbiornika, które macza w pozostawionym na biurku Mutagenie. Wypija wszystko, co znajduje się w zbiorniku.
April jest w szkole. Wyciąga książki z szafki i przekonuje siebie o nowym starcie, zwyczajnym życiu bez mutantów. Nagle obrywa krążkiem od hokeja i upada na ziemię. Obok pojawia się chłopak, który dziękuje za "złapanie krążka". Jest arogancki i nie jest mu ani trochę głupio za to, co zrobił. April irytuje to. Ostatecznie chłopak przechodzi do sedna sprawy: słyszał, że April daje korki z matmy i gratuluje jej, gdyż właśnie znalazła ucznia, a on nie chce wylecieć z drużyny hokejowej. Z początku niechętna April daje się namówić na udzielanie korepetycji i umawia się z nim na siódmą w parku. Mówiąc, że to randka chłopak znowu strzela krążkiem, który koniec końców trafia kolejną osobę na korytarzu prosto w głowę, czym nie bardzo się przejmuje i chce odejść. April zatrzymuje go, by poznać jego imię - Casey Jones.
Wieczór. Mikey jedzie na deskorolce po dachach, lecz zatrzymuje go porzucony kawałek pizzy. Nie widząc właściciela kawałka żółw postanawia go wziąć, jednak nie wie, iż jest obserwowany. Nagle obraca się coś przeczuwając. Nikogo nie widać. Kawałek ma już w ręce. Chcąc ugryźć pizzę zostaje zaatakowany i powalony przez Leonardo, który sam zjada pizzę. Tłumaczy, że to był atak z zaskoczenia, czyli coś, co dziś ćwiczą. Raph i Mikey zaczynają, jednak nim Michelangelo się orientuje, Raphaela już nie ma w pobliżu. Nie ma nikogo i znowu jest sam na dachu. Jego deska podjeżdża mu pod nogę, więc schyla się by ją podnieść, co Raph wykorzystuje i podciąga skorupę brata. W tym czasie Donatello siedzi na szczycie zbiornika wodnego, z którego schodzi i smętnie wspomina April podchodząc do krawędzi budynku. O tej porze April zwykle uczy się w parku. Nagle zauważa ją na dole, na huśtawce z nieznanym sobie chłopakiem. Dziewczyna stara się czegoś go nauczyć z matmy, jednak nauka to trochę nie jego bajka. Tłumaczy jej, iż chciałby po szkole zostać hokeistą, albo międzynarodowym łowca głów, "no bo zwyczajne życie jest nudne, co nie?". Casey zauważa, że się rozmazała i chce to poprawić, więc sięga ręką ku niej. Na ten widok Don staje dęba z zaskoczenia - April poszła na randkę z jakimś "niedomytym dzieciakiem". Koniecznie chce usłyszeć o czym rozmawiają, jednak wychyla się za mocno i wpada do śmietnika robiąc dużo hałasu. Na całe szczęście nastolatkowie go nie odnajdują.
W pracowni Donatello zdenerwowany ostatnimi wydarzeniami pracuje i zwierza Masakratorowi. Nie może zrozumieć dlaczego ona się z nim spotyka. Jest kłębkiem nerwów. Zakłada na pojemnik Masakratora nowy syntezator mowy własnej roboty, dzięki któremu jego przyjaciel będzie mógł do niego mówić. Urządzenie działa, więc Don ponownie bierze się do pracy nad Anty-mutagenem. Masakrator pojedynczymi słowami mówi, że lubi April. Przerywa im Splinter, który właśnie wszedł do pracowni, gdyż chce pomówić z synem. Donnie wychodzi a Masakrator tak jak wcześniej bierze się za pozostawiony Mutagen.
W dojo Splinter oznajmia, iż dziś nauczy Donniego radości z upadania. Nim zaskoczony syn zdąża coś powiedzieć mistrz podcina mu nogi, a ten upada na ziemię. Donowi nie podobał się upadek, więc Splinter stwierdza, że muszą próbować dalej. Żółw coraz to kolejne razy upada i wcale tego nie polubił, więc Yoshi zaczyna się zastanawiać, iż może nie da się kogoś zmusić, żeby coś polubił. Syn szybko orientuje się, że chodzi o jego relacje z April. W tym czasie Masakrator kończy pochłaniać mutagen, który daje mu nowe ręce i nogi, dzięki którym może wyruszyć na poszukiwanie April. Zabiera zdjęcie i ucieka robiąc wielką dziurę w ścianie pracowni. Słysząc hałas Splinter i Don orientują się, że zniknął.
Na ulicach Nowego Jorku ludzie robią to, co zwykle. Ich spokój przerywa nagłe pojawienie się na ulicy szalejącego mutanta. Masakrator, trzymając w ręku zdjęcie dziewczyny, chce wiedzieć gdzie jest April O'Neil. Ludzie uciekają z krzykiem. Łapiąc mężczyznę zadaje mu to samo pytanie, lecz nie stresu człowiek mdleje. Na miejscu pojawia się samochód policyjny, z którego wychodzi dwóch policjantów. Na pytanie partnera czym jest to coś, Policjant Jim odpowiada, iż według niego, to będzie jakiś "zakichany hipis" i zaczynają interwencję. Zdjęcie April, które mutant trzymał upada, a szkło tłucze się. Denerwuje to Masakratora i odrzuca on policjantów.
Don ogląda dziurę w ścianie w swojej pracowni razem z Splinterem i Blaszakiem. Do pomieszczenia wchodzi Michelangelo, Raphael oraz Leonardo, którzy chcą wiedzieć co się stało i Donnie po krótce tłumaczy, iż Timothy jakimś cudem prysnął i chyba poluje na April. Żółwie wychodzą na miasto by znaleźć mutanta. Don podczas drogi do końca tłumaczy braciom jak wygląda sytuacja. Leo dzwoni do dziewczyny, lecz ta nie odbiera, jednak Donatello wie, gdzie ona jest - w parku na randce. Rozdzielają się. Raph i Mikey mają sprawdzić jej mieszkanie, natomiast Leo i Donnie idą do parku. Tymczasem April z Casey'm wracają ulicą do domu. Ich rozmowę przerywa Masakrator. Widząc go Jones zasłania dziewczynę i chce walczyć z potworem. Mutant atakuje, a Jones kończy w śmietniku szukając czegoś na broń. W końcu znajduje starą rurę i strzela w przeciwnika śmieciami. Gdy ląduje na ziemi April za pomocą Tessena odwraca uwagę Timothy'ego i atakuje go, a Casey dołącza. Ostatecznie są zmuszeni do ucieczki na rowerze, a Masakrator nie zamierza odpuścić i goni ich, lecz udaje im się uciec. Masaglutor uderza w budynek i nim zdąża ponownie podjąć pogoń zatrzymują go Mikey i Raph. Rozpoczynają walkę, jednak mutant jest całkiem silny. Do walki dołącza również Leo i Don. Kiedy Leonardo idzie na Masakratora z mieczem na jego drodze staje Donatello, by zagrodzić mu drogę. Nie chce zrobić mu krzywdy, gdyż uważa, że mutant chce jedynie, aby April wróciła do nich, lecz nie jest to prawdą. Timothy wyjaśnia, iż dziewczyna nie może lubić żółwi, tylko jego, ponieważ oni krzywdzą April.
Nim walka zaczyna się na nowo Masaglutorowi braknie mocy i pada. Żółwie zabierają go do skorupogromcy i wiozą go do kryjówki. Podczas rozmowy nie zauważają, że mutant jest wciąż przytomny i wypija mutagen. Odzyskawszy siły znów rusza na poszukiwanie dziewczyny. Casey odprowadza April pod dom ostrożnie obserwując otoczenie. Ostatecznie nie widać żadnych słojów w pobliżu. Na pytanie Jonesa czy jej lekcje zawsze tak wyglądają dziewczyna odpowiada, że tak, albo nawet gorzej. Z pobliskiego zaułka przygląda im się Masaglutor i chce już atakować, jednak zatrzymują go żółwie. "Chłopak April" nie może go zobaczyć. Dziewczyna zauważa, iż żółwie walczą z mutantem, więc przekonuje Jonesa, aby pojechał inną drogą. Widząc walkę, wciąż zła na braci odchodzi mówiąc, że to nie jest jej problem. Żółwie mają nie mały problem w walce. Mutant jest duży, a prośby Donniego, by nie robić krzywdy Timothy'emu wcale nie pomagają. Poza tym Don uważa, że DNA Masakratora może pomóc mu w wynalezieniu anty-mutagenu. Niestety potwór jest zbyt silny. Za pomocą dezorientacji i kamuflażu odwracają jego uwagę, a Donatello w tym czasie udaje się do skorupogromcy po swój ostatni nieudany anty-mutagen i zwykły mutagen. Po powrocie do zaułka Don pokazuje Timothy'emu "mutagen", za którym momentalnie mutant rusza. Po odebraniu go żółwiowi natychmiast wypija go, lecz zamiast dać mu moc, dzieje się coś dziwnego - Masaglutor zamarza. Donnie obiecuje, że pewnego dnia znajdzie lekarstwo i dla niego. Żółwie wracają do domu.
W kryjówce oglądają kolejny z odcinków "Super Robo Mecha Force Five". Donatello jest załamany ostatnimi wydarzeniami, więc Splinter pociesza go, iż zawsze trzeba mieć nadzieję.
Cytaty
| “ | Donatello: Dlaczego w ogóle się z nim spotyka? Bo jest człowiekiem, dlatego, wielkie mi coś, wiesz ilu ludzi jest ludźmi?!
|
” |
| “ | Splinter: Hmmm, więc może nie da się zmusić kogoś żeby coś polubił? | ” |
| “ | Michelangelo: To nie fair! Nawet cię nie widziałem!
Raphael: Na tym polega atak z zaskoczenia geniuszu. |
” |
| “ | Policjant: Co- Co to jest, Jim?!
Policjant Jim: Po mojemu to będzie jakiś zakichany hipis. (do Masaglutora) Na ziemię i połóż ręce na... słoju. |
” |
| “ | Donatello: Nic nie wiedziałem, ale chyba przez moje gadanie o April, Timothy się nią zainteresował.
Raphael: Opowiadałeś o swoich uczuciach stercie flaków ze słoika?! |
” |
| “ | April: Czy co najmniej raz w miesiącu musi mnie atakować jakiś mutant?! | ” |