Ja, Potwór - czternasty odcinek pierwszego sezonu Wojowniczych Żółwi Ninja.
Streszczenie
Wiktor Falco powraca, jednak tym razem przez niefortunny wypadek wchodzi w posiadanie mocy, dzięki której może kontrolować wszystkie szczury w mieście. Wszystkie, tak więc również i Splintera. Żółwie są zmuszone nie tylko do ratowania miasta, ale i walki z własnym ojcem.
Bohaterowie
Główni
Poboczni
Fabuła
Czytasz na własne ryzyko!
W swojej nowej pracowni Wiktor Falco pracuje nad swoim neuromodyfikatorem. Korporacja przestała finansować jego badania, a "koledzy po fachu" odwrócili się od niego. Dysponuje jedynie resztką mutagenu, natomiast swoje eksperymenty musi prowadzić na szczurach kanałowych. Chce pokazać wszystkim, że miał racje. Szczury przegryzły jeden z kabli przy suficie, a prąd, trafiając w miejsce pracy Falco, powoduje wybuch. Cała pracownia staje w płomieniach. Przerażone szczury ratują się ucieczką. W wyniku wybuchu substancja na bazie resztek Mutagenu trafia w naukowca. Przerażony Falco błaga o pomoc, a szczury rozumiejąc jego wezwanie spieszą mu z pomocą.
Tym razem podczas treningu żółwie mają zaatakować Splintera. Leo obmyśla plan, który ma na celu zaskoczenie mistrza. Po krótkiej rozmowie przechodzą do ataku, lecz Splinter bez problemu radzi sobie z braćmi. Leonardo udało się uderzyć mistrza w twarz. Zaskoczony swoim wyczynem stracił koncentrację i zaczął przepraszać, a Splinter wykorzystał to i rzucił na ziemię. Kiedy reszta braci myślała, że liderowi się oberwie, ojciec po prostu pogratulował Leo wyczynu, jednak pouczył go, że nie powinien się wahać. Trening zostaje zakończony. Po opuszczeniu przez mistrza dojo reszta braci nie może się nadziwić temu co widzieli - Leonardo "sprzedał mistrzowi fangę w nos". Cieszą się, że stają się coraz lepsi i może niedługo w ogóle nie będzie musiał ich szkolić. Splinter wszystko to słyszy ze swojego pokoju.
W nowojorskich kanałach Wiktor Falco rozmawia z Arystotelesem. Dzięki szczurom zaczyna widzieć świat takim, jakim on jest naprawdę. Przemawia do szczurów, iż to ludzie są prawdziwą zarazą i wspólnie z nowymi przyjaciółmi chce uwolnić miasto od plagi ludzkości, aby zagarnąć je dla siebie. W całym mieście tabunami zaczynają pojawiać się szczury. Ludzie panikują i uciekają z miasta. W telewizji reporter zdaje relację z tego co się dzieje w mieście. April wraca z zakupami i widząc małego czarnego szczura wita się z nim. Po chwili pojawia się za nią cała fala szczurów. Na ten widok dziewczyna rzuca zakupy i rzuca się do ucieczki. Wiktor chwali swoich braci za przejęcie miasta, jednak zdaje sobie sprawę, że to jeszcze nie koniec, gdyż żółwie nadal gdzieś tam są. Wyczuwa między nimi szczura, który może stać się jego oczami i obrońcą.
Splinter trenuje w dojo, gdy nagle słyszy w głowie tajemniczy głos i zaczyna krzyczeć. Żółwie natychmiast biegną do mistrza, który zapewnia synów, że nic mu nie jest. Nagle do Donniego dzwoni April, która potrzebuje pomocy, bo utknęła na słupie, gdy uciekała przed szczurami.
Całe miasto ogarnia chaos. To pierwszy raz kiedy żółwie po raz pierwszy wyszły za dnia na miasto. Widząc April na słupie używają lin by się do niej dostać. Kiedy się wspinają na słup, szczury w tym czasie nadgryzły słup na dyle, by ten się przechylił. April zaczęła spadać, lecz Don złapał ją. Słup do końca się przewrócił, jednak druty elektryczne utrzymały słup na tyle, by cała piątka mogła stanąć na słupie. Podczas próby ucieczki druty zrywają się, a słup wyrzuca ich na pobliski dach. Po chwili zastanowienia nad tym kto może za tym stać zauważają, że ten ktoś mając kontrolę nad wszystkimi szczurami w mieście, ma ją również nad Splinterem.
Splinter leży w kryjówce i nieprzytomny walczy w swojej głowie z Wiktorem i jego sugestiami. Król Szczurów próbuje przekonać go, iż obaj są tacy sami. Widząc nieprzytomnego mistrza postanawiają go szturchnąć. Ostatecznie Mikey ma to zrobić, za pomocą broni Donniego. Nim kij szturchnął Splintera, Michelangelo przez przypadek nacisnął przycisk, który wysuwa ostrzę; od twarzy mistrza broń dzieliły milimetry. Przerażeni bracia zaczęli wrzeszczeć. Tym razem Donnie proponuje Mikey'emu użycie drugiego końca kija. Najmłodszy z braci szturcha raz po raz mistrza, lecz nic to nie daje. Siła sugestii Falco jest silna, jednak Splinter nie poddaje się. Kiedy Mikey zaczyna robić sobie żarty, Splinter budzi się, łapie kij i rzuca żółwiem przez pokój. Mistrz tłumaczy synom, że Wiktor Falco powrócił i w jakiś sposób wytworzył telepatyczną więź ze wszystkimi szczurami w mieście. Żółwie muszą z nim zrobić porządek. Splinter przekazuje im, iż jego kryjówka znajduje się w opuszczonej przepompowni ścieków na Herald Square. April zostaje z mistrzem.
Idąc ściekami zostają nagle zaatakowani przez ogromną falę szczurów. Jedyny możliwy plan - wiać. Łapią się za rury ponad ich głowami i ruszają dalej będąc nad ziemią, po której biegają gryzonie. Splinter jest coraz słabszy. Falco przekonuje go, iż nie jest więcej potrzebny i niedługo zostanie sam. To on i szczury są teraz jego rodziną. April wraca do mistrza, jednak on jest już pod kontrolą Króla Szczurów i atakuje ją. Ratuje ją jedynie wezwanie przez Falco. Żółwie prawie są na miejscu, lecz ściana szczurów uniemożliwia im dalszą drogę. By dostać się na drugą stronę Raph dziurawi pobliskie beczki z łatwopalnymi chemikaliami za pomocą shurikenów, a Leo przecina jeden z większych kabli pod napięciem. Dochodzi do eksplozji, która tworzy przejście dla nich. Na miejscu spotykają Króla Szczurów. Nim dochodzi do walki April dzwoni do Donatello, aby powiedzieć, iż Splinter po prostu wyszedł. Zaraz po tym naprzeciw żółwi staje ich mistrz - Falco przejął nad nim kontrolę. W walce żółwie dostają po skorupach i nagle dociera do nich smutna prawda - mistrz do tej pory dawał im fory. Ostatecznie każdy z braci przegrywa walkę. Kiedy Leo leży na ziemi, a Splinter chce go wykończyć, żółw pokazuje mu jego zdjęcie z rodziną sprzed mutacji. "Pamiętaj kim jesteś - Hamato Yoshi". Odwraca to uwagę mistrza, dzięki czemu Donnie i Raph mogą obezwładnić go. Splinter uwalnia się z uścisku synów i atakuje Króla Szczurów. Okazuje się, że udało mu się wyzwolić spod wpływów wroga. Wiktor Falco zostaje pokonany, a żółwie przytulają się do mistrza. Szczury zabierają ze sobą Falco.
W dojo medytację Splintera przerywa nadejście Leonardo. Syn chce wiedzieć czy na pewno wszystko w porządku, lecz ojciec go zapewnia, iż tak jest i chwali za dobrze wykonane zadanie. Reszta braci również dołącza i ich także chwali. Poucza synów, że nie pokazał im wszystkiego co umie i rzuca Leo przez cały pokój, po czym odchodzi.
Cytaty
| “ | Donatello: Zaraz. Że niby ja? Przeciw Splinterowi?! Przecież on mnie zmasakruje!
Raphael: Zwykle i tak robisz za worek treningowy.
|
” |
| “ | Donatello: O rany. Leonardo zarobi.
Michelangelo: No to chyba dobrze, nie? |
” |
| “ | April: (przed upadkiem słupa) Dzięki, że przyszliście z odsieczą, ale Czy to lepsze niż bycie zjedzonym przez szczury?!
Michelangelo: Tak, bo jest szybsze. A takie szczury to gryzą i gryzą i gryzą. I gryzą. |
” |
| “ | Michelangelo: Ja tylko mówię, że jest tysiąc lepszych imion niż jakiś tam Król Szczurów. Na przykład: Szczurozilla, Doktor Szkodnik, Lord Gryzosław. | ” |
| “ | Splinter: Wszystko co umiecie pokazałem wam ja, ale nie pokazałem wam wszystkiego co umiem. | ” |