Blaszany Łeb - szósty odcinek pierwszego sezonu Wojowniczych Żółwi Ninja.
Streszczenie
Donatello nie jest zadowolony z ciągłej walki swoją bronią. Uważa, że nie można pokonać wysoko zaawansowanej technologii Kraangów zwykłym kijem. Aby temu zaradzić buduje blaszanego pomocnika, którego Mikey nazwał Blaszany Łeb. W tym czasie Kraangowie, aby udoskonalić niestabilny mutagen, planują zatruć nim miejskie wodociągi, przez co wielu ludzi zacznie mutować.
Bohaterowie
Fabuła
Czytasz na własne ryzyko!
Odcinek rozpoczyna się walką żółwi z Kraangami w magazynie. Podczas walki Kraangowie postanawiają wypróbować nową broń - Działo Energetyczne. Donnie ma sporo problemów w walce z powodu swojej broni. Zastanawia się jak ma on walczyć z kosmiczną technologią posługując się "Tym głupim patykiem". Kiedy żółwie zostają przyparte do muru, Leo używa shurikenu, by włączyć nieopodal stojący wózek widłowy, który odepchnął i uszkodził Kraangów oraz ich broń. Wycofując się po wygranej walce Donatello zabiera do domu korpus Kraangobota. Chce się dowiedzieć jak działają te roboty.
W kryjówce każdy zajmuje się czym chce. Don zachwyca się nowym nabytkiem z technologią, która wyprzedza naszą o tysiące lat. Do pomieszczenia wchodzi Splinter, który przyniósł nowy Kij Bō dla Donniego. Syn nie jest zadowolony z broni i miał nadzieje, że dostanie lepszą broń. Po krótkiej wymianie zdań dostaje pozwolenie od mistrza na udoskonalenie swojej broni. Niesamowicie podekscytowany decyduje się na zrobienie z walki gry video i zamyka się w laboratorium zabierając ze sobą części Kraangobota.
Podczas nieobecności Donniego, w głównym pomieszczeniu kryjówki reszta spędza czas po swojemu. April chce pokazać reszcie posta, którego znalazła w internecie. Raph i Leo są w trakcie gry, więc podchodzą do niej dopiero, kiedy Raphael pokonuje "Zgredonarda" i kończy swój taniec zwycięstwa. Gdy chłopcy są już obok niej, April tłumaczy im, że napisała w internecie o zbieraniu informacji na temat dziwnych wydarzeń z Nowego Jorku. Ma w ten sposób nadzieję na trafienie na trop taty. Ostatnio otrzymała filmik, gdzie został uchwycony Kraang podczas wybuchu gazu. Leo chce to zbadać wieczorem, jednak April postanawia iść teraz. Będąc w mieście śledzi jednego z Kraangobotów.
Raph karmi Spike'iego, a Leo ogląda kolejny odcinek "Gwiezdnych Herosów". Przerywa mu odgłos ciężkich, mechanicznych kroków, jakie zbliżają się do pomieszczenia. To nowa broń Donniego, którą twórca tytułuje "przyszłością ninjitsu". W tym czasie April udaje się pójść za Kraangiem do ich magazynu, gdzie ukryta za skrzyniami podsłuchuje, iż zamierzają zatruć wodociągi za pomocą niestabilnego mutagenu. Chcą w ten sposób wywołać mutację wielu ludzi, aby później móc udoskonalić ciecz. Przez przypadek dziewczyna robi trochę hałasu i zwraca uwagę jednego Kraanga, jednak w ostatniej chwili udaje jej się odejść zza skrzyń. Odwracając uwagę Kraangobota za pomocą okna, April atakuje go od tyłu za pomocą rury. Oczywiście nie daje do żadnego efektu za pierwszym razem, dopiero drugim ciosem powala robota i wyrzuca przez okno. W Kryjówce Don tłumaczy, iż wykorzystał technologię Kraangobota do stworzenia nowej broni, a Mikey nadaje mu imię Blaszany Łeb. Leo i Raph nie są przekonani co do przydatności nowego wynalazku brata i ostatecznie Raph, a po nim i reszta dają się namówić na wypróbowanie blaszaka i atakują. Donatello pokonuje wszystkich swoich braci za pomocą robota. Kiedy pojawia się Splinter, Don pyta się, czy może wypróbować nową broń w terenie, na co otrzymuje zgodę. Jednak musi obiecać, że nie użyje go w walce. Chłopak obiecuje, lecz mimo wszystko chce go użyć w walce.
Na powierzchni żółwie skaczą po dachach cicho i bezszelestnie. Niestety Blaszany Łeb robi wiele hałasu, jest niezdarny i głośny. W uliczce obok pojawia się April, która informuje ich o zamiarach Kraangów. Żółwie wyruszają, jednak Blaszany Łeb nie może iść z nimi, gdyż Leo tego zabrania i zostaje on na dachu z April. Reszta żółwi dostaje się do magazynu Kraangów i atakują. Na dachu Don przypatruje się April oczami robota i zachwyca się nią, jednak zapomina, że zostawił włączony dźwięk. Upomniany tłumaczy się głupio po czym zamiast wyłączyć go, włącza megafon. Zmieniając znowu na zwykły dźwięk zmienia szybko temat zastanawiając się jak idzie reszcie. Widząc, że chyba sobie kiepsko radzą Don postanawia wkroczyć. W środku Leo, Raph i Mikey mają odciętą drogę ucieczki. Kiedy zjawia się Blaszany Łeb z łatwością niszczy coraz to kolejne Kraangoboty. Kraang zauważa, iż w robocie są zawarte części kraangów i wychodzi z Kraangobota, aby przejąć kontrolę nad Blaszakiem, kiedy po wybuchu zostaje złamana antenka Blaszanego Łba odbierająca sygnał od Donatello. Splinter mówi mu, iż to nie jest pora na gry i po tych słowach Don wyrusza z kryjówki, by pomóc braciom razem ze swoją wcześniejszą bronią.
Nie ważne jak próbują Leo, Raph i Mikey nie mogą pokonać robota kontrolowanego przez Kraanga. Pojawia się Donatello i staje sam przeciwko Blaszakowi. Walko oczywiście nie jest prosta, jednak Don wpada na pomysł dzięki któremu zmusił kraanga do ostrzelania kolumny, która przewróciła się prosto na robota, który jednocześnie został przebity kijem Donniego.
W kryjówce Don martwi się i obwinia o ostatnie wydarzenia, jednak Splinter go pociesza. Donnie dziękuje za to mistrzowi i pokazuje swój nowy wynalazek - kij z rakietą i laserowym systemem namierzania. Kiedy stuknął nim o ziemie uruchomił się i wystartował, na co Donatello mógł krzyknąć tylko jedno - "Padnij!"
Cytaty
“ | Donatello: Ta technologia wyprzedza naszą o tysiące lat! Na przykład wiesz co to jest?
April: Nie.
|
” |
“ | Donatello: Z całym szacunkiem Sensei, nie mogę walczyć z kosmiczną technologią przy pomocy dwu-metrowego drąga. Miałem nadzieję, że dasz mi lepszą broń.
Splinter: Hmmm, a cztero-metrowy drąg będzie lepszy? |
” |
“ | Donatello: [...] Co mam zrobić? Elektryczne sai? Shuriken z napędem? Ha-a-a~! Miecze plazmowe?! Och, właśnie dostałem gęsiej skórki. (do April) Chcesz pomacać? Hę?
April: Dzięki... |
” |
“ | Donatello: W mieście zaroi się od mutantów.
Michelangelo: Rany, będziemy mieli nowych kumpli! ... Nic na to nie poradzę, że jestem takim niepoprawnym optymistą. |
” |
“ | Raphael: Zróbmy ostrą zadymę!
Leonardo: Zróbmy totalny sajgon! |
” |